Do Alicante wybraliśmy się 18 lipca 2021 i przebywaliśmy tam 7 dni. Razem z dziećmi i teściową lecieliśmy z lotniska w Poznaniu. Lot mieliśmy o godzinie 6 rano, więc przyjechaliśmy do Poznania dzień wcześniej i udało nam się jeszcze troszkę pozwiedzać to piękne miasto.
Wybór padł na Alicante, ponieważ postanowiłam połączyć przyjemne z pożytecznym. Dzieci chodziły codziennie rano do szkoły języka hiszpańskiego. Po chodziliśmy zwiedzać miasto, a jak się troszkę obchodziło to szliśmy na plaże.
Alicante znajduje się jest na wschodnim wybrzeżu Morza Śródziemnego nad zatoką Alicante i należy do Wspólnoty Autonomicznej Walencji. Nad miastem góruje wzniesienie Benacantil (220 m n.p.m.) gdzie znajduję się przepiękna twierdza, zamek Świętej Barbary. Region Alicante był zamieszkany już od ok. 5000–3000 p.n.e. Widać tam wpływ kultury greckiej, fenickiej czy rzymskiej. Jest tam mnóstwo klimatycznych uliczek, którymi można chodzić bez końca. Co najważniejsze można tam się czuć naprawde bezpiecznie.
Explanada de España czyli Promenada w Alicante.
To 500-metrowa droga znajdująca się równolegle do linii nabrzeża, wzdłuż portu. Zaczyna się w Puerta del Mar i kończy się w Parku de Canalejas. Jest to jeden z najpopularniejszych bulwarów spacerowych w całej Hiszpanii. Promenada ta powstała w pierwszej połowie 20 wieku. Ułożona jest czerwonej, czarnej i białej mozaiki. Jest to miejsce bardzo klimatyczne, szczególnie rano kiedy jest pusto. Można oglądać budzące się słońce, którego promienie przebijają się przez liście palm. Z promenady widać również plaże del Postiguet i zamek Świętej Barbary górujący nad miastem.
Park Canalejas
Ten park poświęcony jest pamięci galicyjskiego polityka Jose Canalejas – byłego prezydenta Hiszpanii i został zaprojektowany w 1886 przez architekta Jose Gonzaleza Altesa. Jest to przepiękne miejsca z fontannami, alejkami, a przede wszystkim z ogromnymi fikusami, które dają cień i chłód w upalne dni.
Marina
Marina znajduje się w niedaleko promenady i plaży, więc w perfekcyjnym miejscu do cumowania.
Zamek Świętej Barbary
Zamek Świętej Barbary to stara warownia, która powstała prawdopodobnie w IX wieku za panowania Maurów. 4 grudnia 1248 roku (w dniu świętej Barbary) został odbity przez wojska kastylijskie i stąd pochodzi jego nazwa. Z zamku, który znajduje się na wysokości 166 m n.p.m, rozpościera się niesamowity widok na całą zatokę i stare miasto. Do zamku można wjechać specjalną windą (która była nieczynna ze względu na pandemię), wejść pieszo schodami lub wjechać samochodem/busem.
Więcej informacji tutaj
Plaża del Postiguet
W bardzo bliskim sąsiedztwie Mariny i promenady znajduje się plaża del Postiguet. Przepiękne miejsce, zwłaszcza rano i wieczorem, kiedy to nie ma tłumów. Można się podziwiać Zamek Świętej Barbary. Niestety w czasi sezonu bywa zatłoczona, ale czysty piasek i ciepła woda wynagradzają wszelkie niedogodności.
Muzeum Archeologii
W Muzeum Archeologiczne czyli MARQ znajduję się wspaniała kolekcję dotyczącą kultury iberyjskiej oraz rzymskiej, która jest pokazana w różnych okresach i etapach ich rozwoju. W muzeum jest też wystawa prehistoryczna, która ukazuje najwcześniejsze ślady życia człowieka na tym terenie (pochodzące z paleolitu). Siedziba muzeum mieści się w budynku starego szpitala. Jest to bardzo miejsce do nauki czy odświeżenia lekcji historii.
Więcej informacji tutaj
Nocleg
Na miejsce noclegu wybraliśmy AC Hotel w Alicante. Obawiając się nowych restrykcji i niemożliwości wylotu zdecydowałam się na rezerwację w sieci Marriotta gdzie mój mąż ma membership i wrazie czego mogliśmy zrezygnować w ostatnim momencie bez ryzyka utraty pieniędzy.
Hotel był czysty, bardzo komfortowy. Dostaliśmy studio, składające się z dwóch pokoi. Śniadania były bardzo smaczne, chociaż słabo urozmaicone. Na najwyższym piętrze był basen z barem, gdzie raczyliśmy się Sangrią. Minusem było brak balkonu. Hotel jest oddalony o około 2 km od plaży i promenady. Byłam szczęśliwa, ponieważ codziennie pokonywaliśmy od 10-15 kilometrów.
Więcej informacji tutaj
26 lipca 2024 spędziliśmy dłuższy weekend w Nowym Jorku. Korzystając…
8 listopada, 20246 lipca 2024 korzystając z okazji bliskości Werony pojechaliśmy do Romeo i…
3 listopada, 2024