Następnego dnia zaplanowaliśmy wycieczkę sławna droga do Hana, najbardziej chyba znanej atrakcji na wyspie. Dzień wcześniej było dużo opadów deszczu i były liczne powodzie m.in w pobliżu drogi do Hana. Czytaliśmy, że droga była chwilowa zamknięta. Okoliczne domy zostały zniszczone, a mieszkańcy ewakuowani. Niestety deszcz dalej padał i po przejechaniu około 50 km zdecydowaliśmy zawrócić, bo robiło się niebezpiecznie. Ze względu na deszcz musieliśmy zweryfikować nasze plany.
Więcej informacji tutaj
Plaża Makena.
Po drodze pomimo deszczu i dosyć niskiej temperatury odwiedziliśmy jeszcze sławną plaże Makena zwana też plażą Oneloa lub Wielką plażą. Ma ona prawie 2.5 km długości i ponad 30 m szerokości. Ze względu na pogodę plaża była pusta co bardzo nam pasowało, bo mogliśmy się nacieszyć pięknymi widokami bez tłumów.
Następny dzień czyli 10 Marca 2021 był naszym ostatnim dniem pobytu na Maui. Samolot do Honolulu był o 9.45, więc zdecydowaliśmy spróbować jeszcze raz chociaż częściowo przejechać malowniczą drogą do Hana.
Kiedy opuszczaliśmy hotel było około godziny 4.30, więc do wschodu słońca były jeszcze 2 godziny. Wiedzieliśmy, że nie mamy czasu żeby przejechać całą trasę. Postanowiliśmy pojechać do Keanae Lookout, który jest mniej więcej w połowie trasy do Hana. Dotarliśmy tam akurat na wschód słońca. Widok był spektakularny. Co prawda niebo było zachmurzone, ale promienie słoneczne przechodziły przez gęste chmury.
Wracając w kierunku lotniska podziwialiśmy piękne krajobrazy. Było jeszcze widać skutki ulewy. Większość miejsc było zamkniętych albo ze względu na wczesną porę albo ze względu na powódź.
Wylot samolotem Hawaiian Airlines był o godzinie 9.45 czasu hawajskiego do Honolulu. O godzinie o 12.25 mieliśmy wylot do z Honolulu do Seulu. Do Seulu przylecieliśmy o godzinie 18.20 czasu koreańskiego. Czekały nas jeszcze dwa testy i kwarantanna, ale nic nie było w stanie popsuć naszych humorów po takim cudownym wypoczynku…..
26 lipca 2024 spędziliśmy dłuższy weekend w Nowym Jorku. Korzystając…
8 listopada, 20246 lipca 2024 korzystając z okazji bliskości Werony pojechaliśmy do Romeo i…
3 listopada, 2024