17 listopada 2022 wstaliśmy wcześniej i postanowiliśmy pojechać jeszcze raz do Parku Narodowego Krugera. I to była super decyzja, bo udało nam się obejrzeć stado lwów, które kończyły swoje śniadanie a raczej kolacje. Potem całe stado przemaszerowało w pobliżu naszego samochodu. Fajnie też było oglądać następne zwierzęta, które zasiadły do „stołu” po lwach a mianowicie szakale i sępy.

Potem wróciliśmy na śniadanie do naszego hotelu i wyruszyliśmy w stronę Eswatini i Mbabane czyli jednej z dwóch stolic (drugą jest Lobamba) tego kraju. Czekał nas do przejechania odcinek około 160 km. Musieliśmy wrócić do Johannesburga i mój mąż wpadł na pomysł, że przy okazji odwiedzimy Eswatini.

Polacy nie potrzebują wizy do Eswatini, więc na granicy pokazaliśmy tylko paszporty. Cała procedura trwała może 5 minut.

Eswatini czy Królestwo Eswatini dawniej Swaziland jest jednym z najmniejszych państw Afryki sąsiaduje z Mozambikiem i RPA ma około 1 200 000 ludności na powierzchni około 18 000 km2. Kraj ten jest jednym z niewielu krajów w którym jest monarchia absolutna. Królem jest Mswati III, który panuje od 1986. Król ma 15 żon i 36 dzieci.

Kraj jest jednym z najbiedniejszym na świecie. Ponad 29% procent dorosłej populacji jest zakażonej wirusem HIV.

Jednak Jadąc przez ten kraj nie widzieliśmy tej biedy. Wręcz przeciwnie jechaliśmy piękna autostradą, wokół rozpościerały się przepiękne widoki na zielone lasy i góry.

Kamień Sibebe

Po drodze podjechaliśmy zobaczyć jedną z największych skał świata (największą jest Uluru w Australii), która znajduję się na północ od Mbabane. Ta ogromna płyta wulkaniczna, która ma około 3 miliardy lat, wnosi się na wysokość 1488 m na ma powierzchnię około 16 500 ha.

Nocleg

Hotel Holiday Inn

Po długim dniu dojechaliśmy do hotelu, zjedliśmy kolację i poszliśmy spać, ponieważ następnego dnia mieliśmy wylot do Wodospadu Wiktoria w Zimbabwe.

Więcej infomacji https://www.ihg.com/holidayinnexpress/hotels/us/en/somerset/smspa/hoteldetail?cm_mmc=GoogleMaps-_-EX-_-US-_-SMSPA