Santorini czyli cykady na Cykladach – dzień 1.

We wtorek 17 sierpnia 2021 roku o godzinie 6.30 rano samolotem linii Easy Jet wylecieliśmy z lotniska Branderburg w Berlinie na grecką wyspę Santorini. O godzinie 10.40 czasu lokalnego (9.40 czasu polskiego) wylądowaliśmy na lotnisku Thira na Santorini.

Wyspa Santorini jest wyspą powulkaniczną i jest częścią archipelagu Cyklad wraz z Thirasia, Aspronisi, Palea Kameni i Nea Kameni. Stolicą wyspy jest miejscowość Fira. Cała wyspa ma około 96 km2 a jej linia brzegowa wynosi 69 km.

Megalochori

Megalochori jest jednym piękniejszych miejsc na wyspie znajdująca się w południowo-zachodniej części wyspy. I co najważniejsze nie zatłoczonym. Większość przyjezdnych wybiera Oia czy Fira, a od Megalochori wybiera się tylko na zwiedzanie. Jest to historyczne miejsce, wciąż mające klimat miasteczka z XVII wieku. Mnóstwo jest tutaj klimatycznych uliczek, poukrywanych alejek i lokalnych restauracyjek.

Wieża z sześcioma dzwonami – Six Bell Tower.

Niedaleko skweru w Megalochori znajduję się przepiękna wieża z dzwonami, która wieczorem jest podświetlona i wtedy jest jeszcze bardziej klimatycznie.

Kościół Panagia Trani lub Marii Dziewicy i okoliczne uliczki w Megalochori

Nocleg

Na miejsce noclegu wybraliśmy Vedema Resort znajdujący się po zachodniej części wyspy w miejscowości Megalochori. Szukaliśmy spokojnego miejsca z dała od tłumów z kameralna restauracją i ten hotel okazał się takim właśnie miejscem. Pomimo, że znajduje się tam 59 apartamentów i willi, jedynymi miejscami gdzie można było spotkać inne osoby była restauracja i basen. Przepiękne budyneczki w stylu cykladzkim, każdy z osobnym wejściem i tarasami tworzą prawdziwą enklawę. Dodatkowym plusem jest bliskość starego miasta i przeróżnych restauracyjek

Więcej informacji o hotelu tutaj

About The Author

Iwonka