19.12.2019 mieliśmy bilety samolotowe na Wielką Wyspę. O godzinie 7.57 rano wylecieliśmy liniami Hawaiian z lotniska w Honolulu i po około 40 minutach wylądowaliśmy na lotnisku na lotnisku Kona na Wielkiej Wyspie. Lotnisko zaskoczyło nas bardzo pozytywnie. Szybkie, sprawne w hawajskim stylu. Miła niespodzianka po lotnisku w Honolulu.

• 

• 

• 

• 

• 

• 

Po wyjściu z lotniska szybko udaliśmy się w wypożyczalni, odebraliśmy zamówiony wcześniej samochód i wyruszyliśmy trasę.
Wielka Wyspa zwana też Hawaii to największa i najmłodsza wyspa archipelagu hawajskiego. Jeśli wierzyć legendzie: dwa potężne bóstwa (Pele – bóg wulkanów i Kamapua – bóg pogody) walczyły z sobą i wynikiem tej walki jest Hawaii gdzie można się spotkać z różną pogodą. Strona zachodnia jest wulkaniczna i słoneczna, zaś na strona wschodnia są tropikalne deszcze.

Plantacje kawy.

Prawdopodobnie wiele osób kojarzy nazwę kawy Kona. Jednak niewiele osób wie do kawa Kona pochodzi właśnie z Hawaii (Wielkiej Wyspy). Historia sięga roku 1828 kiedy to misjonarz Samuel Ruggles przywiózł krzak kawy na wyspę. Sprzyjające warunki (dużo słońca, delikatny wiatr i bogata wulkaniczna gleba) na zachodniej stronie wyspy na wzgórzach dwóch wulkanów (Hualalai i Mauna Loa) pozwoliły na powstanie wielu plantacji kawy. W tym momencie jest około 800 plantacji. My pojechaliśmy do farmy Greenwell, ale tylko żeby kupić kawę. Ze względu na ograniczenia czasowe, postanowiliśmy darować sobie tym razem tym bardziej, że byliśmy na plantacjach kawy w Kolumbii.

• 

• 

• 

• 

• 

Park Narodowy Wulkanów Hawaii.

Park Narodowy Wulkanów Hawaii w 1916 roku i należy do Światowego Dziedzictwa Unesco. Znajdują się w nim dwa wulkany: Kilauea i Mauna Loa. Wulkan Kilauea jest cały czas aktywny, a ostatnia erupcja była w maju 2018. Od tej pory większość szlaków jest zamknięta. Mieliśmy nadzieję, że więcej szlaków jest otwartych i że zajmie nam więcej czasu trekking i dlatego nocleg zarezerwowaliśmy w Volcano House. Położenie tego hotelu przepiękne. Zarówno siedząc wewnątrz w restauracji jaki i na zewnątrz mogliśmy podziwiać krater Halema’uma’u wulkanu Kilauea. Hotel powstał w 1846 roku i szczerze mówiąc dokładnie tak wygląda.

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

Obserwatoria na szczycie Mauna Kea.

Mauna Kea (inaczej Biała Góra) to jeden z największych wulkanów na świecie. Jego wysokość to 4205 m n.p.m i 10 203 m od podstawy na dnie Oceanu Spokojnego. Naukowcy uważają to miejsce za idealne do prowadzenia badań astronomicznych ze względu na ciemne niebo, czyste powietrze i położenie powyżej warstwy chmur. Na powierzchni 212 ha został utworzony specjalny Rezerwat Naukowy. W tej chwili znajduje się tam 13 teleskopów. Miejsce to wzbudza wiele kontrowersji wśród rodzimych mieszkańców dla których Mauna Kea jest święta góra. W czasie kiedy my odwiedzaliśmy to miejsce były protesty przeciwko budowie największego teleskopu TMT (Thirty Meter Telescop), który ma zacząć działać w 2027. Kilka dni przed naszą wizytą nie wpuszczano nikogo na teren obserwatorium. My jednak postanowiliśmy spróbować i przepuszczono nas. Byliśmy jednymi z nielicznych odwiedzających. W sumie to cieszyliśmy się z tego, bo mogliśmy podziwiać bajeczne widoki bez tłumu.

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

Dolina Waipio (Waipio Valley)

W drodze powrotnej na lotnisko udało nam się jeszcze zobaczyć Dolinę Waipio (wolne tłumaczenie Skrzywiona Woda). Przez wiele lat miejsce to było siedzibą królów hawajskich i było bardzo gęsto zaludnione. Teraz znajduje się tylko tylko kilka farm. Podczas naszego pobytu był zakaz schodzenia na doliny, więc musiało nam wystarczyć podziwianie tego miejsca z punktu widokowego.

• 

• 

• 

• 

• 

Plaża Hapuna (Hapuna Beach).

Na plaże Hapuna przyjechaliśmy po południu, więc większość ludzi opuszczała to miejsce. Jest jedna z większych plaż z białym piaskiem na Hawajach. Rzeczywiście piękne miejsce, w którym można było spędzić troszkę czasu. Aż żałowliśmy, że byliśmy tylko przejazdem.

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

•