Kauai – wyspa kanionów, wodospadów i kur.

W sobotę 14 grudnia 2019 polecieliśmy na następną wyspę na Hawajach – Kauai. Tym razem wybraliśmy linię Hawaiian. Lot był bardzo krótki, bo po 35 minutach byliśmy już na miejscu. Kiedy wylądowaliśmy było już ciemno, bo samolot przyleciał około godziny 19. Odrazu udaliśmy się do hotelu The ISO, w którym mieliśmy nocleg. Hotel okazał się niewielki i było w nim niewiele osób. Miał bezpośredni dostęp do morza, basen i cudowne widoki. Wnętrze hotelu mi osobiście nie przypadło do gustu tym bardziej śniadanie, ale piękne widoki wynagrodziły wszystko. Osobiście wolę miejsca, które nie są zatłoczone. Na plaży oprócz nas nie spotkaliśmy nikogo. Raj na ziemi. Kauai to najstarsza wyspa archipelagu hawajskiego. Jest zupełnie inna niż Oahu. Istnieje tutaj niska zabudowa i cudowna zieleń. Wszystko się dzieje powoli, nikt się nigdzie nie śpieszy. Można się swojsko poczuć, bo co chwilę słychać pianie koguta. Kury i koguty spotykaliśmy na każdym kroku. Podobno zostały uwolnione kiedy zakazano walki kogutów na wyspie. Inna teoria mówi, że uwolnione zostały podczas ostatniego huraganu.

Widok z tarasu.

Podczas gdy ja moim synem relaksowaliśmy się na basenie i plaży, mój mąż razem w córka wybrali się na wycieczkę helikopterem. Na wyspie Kauai jest mnóstwo przepięknych miejsc, ale wiele jest niedostępnych i można je tylko podziwiać z tzw. lotu ptaka albo płynąc łódka.


Hanalei National Wildlife Refugee.

Miejsce to powstało w 1973 roku, aby chronić zagrożone gatunki ptaków. Rezerwatu jest zamknięty dla zwiedzających. Można tylko podziwiać z daleka licząc na to, że uda nam się zobaczyć chronione ptaki.

Kanion Waimea

Kanion Waimea zwany jest też Wielkim Kanionem Oceanu Spokojnego. Ma długość ponad 16 km i głębokość około 900 m. Na wyspie Kauai byliśmy tylko jeden dzień, więc nie mieliśmy czasu na trekking, chociaż bardzo chcieliśmy. Zdołaliśmy tylko dojechać na Waimea punkt widokowy. Droga prowadząca do tego punktu jest przepiękna. Dodatkowo przez prawie całą drogę towarzyszyła nam tęcza a nawet dwie.


Wieczornym samolotem wróciliśmy z powrotem do Honolulu z zamiarem odwiedzenia północnej części wyspy O’ahu.

About The Author

Iwonka